Zebranie z Rodzicami- co i jak :) aktualizacja
Zebranie z Rodzicami...
Dla niektórych to spotkanie, które musi być i przebiega w sposób naturalny, jako element naszej pracy, ale są też tacy, którzy obawiają się tego momentu i stresują się jak nasze 3-latki pierwszego dnia.
Oczywiście jak czujemy się przed takim spotkaniem jest uzależnione od naszych predyspozycji, od charakteru itp. Duże znaczenie w tej kwestii ma też staż pracy, pamiętam swoje pierwsze spotkanie z rodzicami: plątał mi się język, byłam zestresowana i na pewno niestety też nie za dobrze przygotowana.
A czy można przygotować się do zebrania pomimo wielu barier (lęk przed wystąpieniami publicznymi, nieśmiałość, stres itp.) do zebrania z Rodzicami?
Oczywiście, że można!
Moje rady, które chciałam Wam przekazać oczywiście nie są innowacyjne, ani też nie pomogą nam przejść bez żadnego stresu, ale pomogą nam zniwelować zbędne czynniki zwiększające nasz poziom stresu.
Moim rozwiązaniem na przeżycie i nie osiwienie po tym spotkaniu jest odpowiednie przygotowanie się. Proponuję na kilka dni przed zebraniem zbierać pomysły i je zapisywać, a dzień czy dwa przed spotkaniem trzeba znaleźć godzinkę by usiąść i spokojnie pomyśleć o kolejności przekazywania informacji itp.
Poniżej podam listę zagadnień, które mogą się przydać, ale każda placówka jest inna dlatego musimy znaleźć chwilkę na analizę naszej grupy, naszego przedszkola. Można tematy poukładać sobie wg. priorytetów bądź według zagadnień tematycznych. Taką hasłowa ściąga ułatwi nam sprawne przechodzenie od sprawy do sprawy, by wszystko przekazać w krótkim czasie.
Mój zbiór zagadnień, które mogą się przydać do
spotkania z Rodzicami:
Świetna lista. Dziękuję :).
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się przydaje :)
UsuńGdyby to zawsze szło tak gładko...
OdpowiedzUsuńWiem, że bywa różnie,czasem ciężko..... też przez te kilka lat miałam różne doświadczenia. Ale przygotowanie, pewność swoich założeń na pewno pomaga. A i nie zapominajmy o uśmiechu, on czasem może zburzyć nie jeden mur ;)
UsuńIle tego wszystkiego jest u najmłodszych. I tu rzeczywiście widzę sens zebrania. Każdy rodzic malucha chce poznać nauczyciela. Jak dla mnie to od razu wzbudzasz zaufanie! Fajnie tym dzieciakom, które trafią pod Twoje skrzydła!
OdpowiedzUsuńdziękuję, jestem przygotowana na moje piątkowe zebranie z rodzicami :))) a notatek mam full takze z innych postów - jesteś niedoścignionym wzorem
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuje za tak miłe słowa :)
OdpowiedzUsuń